Co zrobić gdy napada Cię nadmierne myślenie?

We wtorek wybrałam się na surfing. Postanowiłam wziąć instruktora - nowe miejsce - chciałam czuć się bezpiecznie w wodzie. Początek lekcji szedł mi nieźle - wiedziałam, jak zachować się w wodzie, złapałam 3 ładne fale. Nagle w mojej głowie rozpoczął się ''overthinking''- czyli nic innego jak  nadmierne myślenie . Widząc następną nadchodzącą falę, poczułam przerażenie. Co będzie, jeśli wywrócę się z deski? Może uderzy mnie w głowę? A co jeśli zbliżę się zbyt blisko brzegu, a deska odbije się od dna? Do końca lekcji została jeszcze godzina, a mi już od tego momentu nie udało mi się złapać ani jednej fali.

Tak właśnie nadmierne myślenie powstrzymało mnie od dalszego surfingu tego dnia.

Na pierwszy rzut oka, nadmierne myślenie nie brzmi tak źle - przecież myślenie jest dobre, prawda?

Ale niestety overthinking może powodować problemy.

Myśląc zbyt wiele, nasze osądy stają się mgliste, a stres się nasila. Spędzamy zbyt dużo czasu w sferze negatywnych myśli, co przeszkadza nam w podjęciu działań.

Jeśli to terytorium brzmi dla Ciebie znajomo, chciałabym przedstawić Ci 9 prostych pomysłów na to, jak uwolnić się od nadmiernej myśli.

1. Świadomość to początek zmiany.

Zanim zaczniesz radzić sobie ze swoim nawykiem nadmiernego przemyślania, musisz nauczyć się być świadomą tego, kiedy się to dzieje. Za każdym razem, gdy zaczynasz wątpić, czujesz się zestresowana lub zaniepokojona, cofnij się i przyjrzyj sytuacji oraz swojej reakcji. W tym momencie świadomości tkwi ziarno zmiany, jaką chcesz wprowadzić.

2. Nie myśl o tym, co może pójść źle, ale o tym, co może pójść dobrze.

W wielu przypadkach nadmierne myślenie wynika z jednej emocji: strachu. Skupiając się na wszystkich negatywnych rzeczach, które mogą się zdarzyć, łatwo utknąć w miejscu. Następnym razem, gdy zauważysz, że zaczynasz wirować w tę stronę, zatrzymaj się. Wyobraź sobie wszystko, co może pójść dobrze, i trzymaj te myśli na wierzchu.

3. Odwróć uwagę ku szczęściu.

Czasami pomocne jest mieć sposób na odwrócenie uwagi od spraw przy użyciu radosnych, pozytywnych, zdrowych alternatyw. Takie czynności jak medytacja, taniec, ćwiczenia, rysowanie  mogą oddalić cię od problemów na tyle, aby przerwać nadmierne myślenie.

4. Umieść rzeczy w perspektywie.

Zawsze łatwo jest robić z rzeczy większe i bardziej negatywne, niż muszą być. Następnym razem, gdy zauważysz, że robisz z igły widły, zapytaj siebie, ile to będzie miało znaczenia za pięć lat. Albo, o ile w tym czasie, na przykład, za miesiąc. To proste pytanie, zmieniając perspektywę czasową, może pomóc zatrzymać nadmierną myślenie.

5. Przestań czekać na doskonałość.

To duże wyzwanie. Dla wszystkich nas, które czekają na doskonałość, możemy przestać czekać już teraz. Ambicja jest wspaniała, ale dążenie do doskonałości jest nierealistyczne, niepraktyczne i paraliżujące. W chwili, gdy zaczynasz myśleć "To musi być doskonałe", to chwila, w której musisz sobie przypomnieć: "Doskonałość jest niedoskonała, zacznij z czym masz’’

6. Zmień swoje spojrzenie na strach.

Czy boisz się, bo już zawiodłaś, czy boisz się próbować lub ogólnie boisz się jakiegoś innego niepowodzenia, pamiętaj, że fakt, że wcześniej coś nie wyszło, nie oznacza, że musi tak być za każdym razem. Pamiętaj, że każda szansa to nowy początek, miejsce do ponownego rozpoczęcia.

7. Zdaj sobie sprawę, że nie możesz przewidzieć przyszłości.

Nikt nie może przewidzieć przyszłości; wszystko, co mamy, to teraźniejszość. Jeśli poświęcasz chwilę obecną na martwienie się o przyszłość, pozbawiasz siebie czasu teraźniejszego. Spędzanie czasu na przyszłości po prostu nie jest produktywne. Zamiast tego poświęć ten czas na rzeczy, które sprawiają ci radość.

8. Akceptuj siebie i nie biczuj się.

Strach, który tkwi u podstaw nadmiernej analizy, często wynika z uczucia, że nie jesteś wystarczająco dobra - nie jesteś wystarczająco inteligentna, pracowita czy oddana.

Spróbuj mieć o siebie więcej zrozumienia i akceptacji i pamiętaj ,że mimo że sukces częściowo  także zależy od rzeczy, na które nie masz wpływu, zrobiłaś, co mogłaś.

9. Bądź wdzięczna.

Nie możesz jednocześnie mieć myśli pełnych żalu i myśli pełnych  wdzięczności, więc dlaczego nie spędzać czasu pozytywnie? Codziennie rano i wieczorem sporządź listę tego, za co jesteś wdzięczna. Znajdź przyjaciela wdzięczności i wymieniajcie listy, abyście mieli świadka dobrodziejstw, które was otaczają.

Ja osobiście po nieudanej lekcji  wybrałam się na długą medytację aby uspokoić swoje pełne strachu myśli. Podczas medytacji mówiłam do siebie pozytywne afirmacje, powtarzając sobie "jestem silna", "jestem odważna", "wiem, co robię", oraz uzupełniłam mój dzienniczek wdzięczności.

Na drugi dzień rano  patrzyłam na ocean z uśmiechem mówiąc do siebie "wiem, jak surfować", "robiłam to już tyle razy". W wodzie zamiast włączać negatywne myślenie nad tym, co mogłoby pójść nie tak, skupiałam się na krokach, licząc głośno raz, dwa, trzy. Mój strach tego dnia nagle zniknął, a ja łapałam każdą nadchodzącą falę z uczuciem zaufania do siebie.

Nadmierna analiza może Cię dopaść tak samo jak i mnie w najmniej spodziewanym momencie. Kluczem jest znalezienie systemu, który pomoże Ci w takiej sytuacji odsunąć negatywne  myśli I pozwoli skupić się na pozytywnych krokach.